Taką pastę robił mi dziadek jak byłam mała... Czasem zdarzało się, że trochę przesolił albo dał tyle pieprzu, że tego się zjeść nie dało, ale jak już się skupił to wychodziła Mu naprawdę smaczna pasta.
Teraz sama robię taką 'dziadkową pastę' i nawet jak robię ją w ogromnej ilości to znika w mgnieniu oka ;) Dlatego też ten prosty przepis wrzucam tutaj.. może komuś się spodoba ;)
Składniki:
5 jajek
30 dag sera żółtego
sól
pieprz
Sposób przygotowania:
Jajka wkładamy do wody i gotujemy na twardo (od kiedy woda zacznie wrzeć gotujemy je jeszcze przez 7 minut).
Przelewamy je zimną wodą i obieramy.
Na tarce o grubych oczkach ścieramy ser.
Do tego jajka.
Dodajemy majonez.
Doprawiamy do smaku solą i pieprzem.
Dokładnie mieszamy.
SMACZNEGO!! :D
Taka pasta prześladuje już mnie od paru dni!
OdpowiedzUsuń